Sługa Boży Ojciec Bernard z Wąbrzeźna, świętobliwy mnich opactwa lubińskiego, okazał się już nieraz wspomożycielem podczas zaraz. Przykład jego życia oraz jego wstawiennictwo u miłosiernego Boga może być dla nas pomocą w tym trudnym czasie pandemii. W sposób szczególny podania wiążą się z miastem Grodziskiem Wielkopolskim, gdzie jego kult jest bardzo żywy.
Historia podaje, że na początku XVII wieku po raz kolejny Wielkopolskę nawiedziło „morowe powietrze". Zaraza dotarła też do miasta Grodziska. Wtedy miał miejsce jeden z najbardziej niezwykłych faktów, potwierdzony oficjalnym dokumentem podpisanym w 1708 roku przez ówczesnego burmistrza i notariusza grodziskiego. Oświadczyli oni, iż na podstawie relacji naocznych świadków zdarzenia, w roku 1620, kiedy w mieście panowała zaraza i mieszkańcy odprawiali procesje błagalne, na niebie ukazała się postać mnicha, otoczonego jasnością, z krzyżem w ręku, którą rozpoznano, jako o. Bernarda z klasztoru w Lubiniu. Po uroczystej pielgrzymce mieszkańców miasta do opactwa w Lubiniu i modlitwie przy grobie świątobliwego mnicha, zaraza niezwłocznie ustąpiła.
Kolejny epizod zachował się w niezwykle trwałej żywej tradycji i mówi o tym, że gdy w czasie zarazy wszystkie źródła zostały zatrute, a największa studnia na rynku była wyschnięta miał pojawić się ojciec Bernard. Modląc się prosił Boga o pomoc, a nad pustą studnią uczynił znak krzyża, wtedy studnia zaczęła się napełniać wodą i jak głoszą przekazy woda była nie tylko czysta, ale posiadała dziwną siłę, która ratowała tych wszystkich, którzy ją pili.
Dlaczego Pan Bóg otacza tego mnicha tak niezwykłymi znakami? Odpowiedź wydaje się prosta, gdy spojrzy się na jego heroiczne życie, oddane modlitwie oraz wierne regule. Otóż o. Bernard z Wąbrzeźna był niezwykłym czcicielem Pana Jezusa w Eucharystii, zarówno we Mszy świętej, jak i na adoracji. Możemy go naśladować po przez gorliwą modlitwę oraz uczestnictwo nabożeństwach także online, gdyż obecność Boża nie zna żadnych przeszkód oraz granic. Był też szczególnym czcicielem Matki Bożej, co też powinniśmy naśladować przez żarliwą modlitwę różańcową o ustanie pandemii.
Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożego o. Bernarda z Wąbrzeźna
Wszechmogący wieczny Boże,
który wywyższasz pokornych i chwałą obdarzasz tych,
co wpatrzeni w krzyż Twego Syna
całym sercem Ci służą,
racz wsławić Sługę Twego Bernarda cudami
[intencja]
abyśmy mogli go czcić pośród błogosławionych.
Amen.