Wstąpić do klasztoru nie znaczy jeszcze stać się mnichem. Między jednym a drugim rozciąga się 2,5-letni okres przygotowania, w którym kandydat na benedyktyna odkrywa realia zakonnego życia i poznaje wybraną przez siebie wspólnotę – a ona jego. „A jeśli – jak mówi św. Benedykt – po dojrzałej rozwadze obieca, że będzie wszystkiego przestrzegał i spełniał wszelkie polecenia, wtedy dopiero należy go przyjąć do wspólnoty”.
Swoje przygotowanie do tej ważnej chwili zakończył właśnie brat Daniel Wańczyk, który przywędrował do klasztoru z Mieroszowa na Dolnym Śląsku. W czwartek 16 maja złożył on swoją pierwszą profesję zakonną, ślubując stałe życie we wspólnocie, wierność obyczajom monastycznym oraz posłuszeństwo według Reguły św. Benedykta. Podczas ceremonii ślubów nowicjusz wyraża swą wolę oddania się Bogu, recytując werset psalmu: Przyjmij mnie, Panie, według Twej obietnicy, a żyć będę. I nie zawiedź nadziei mojej. Zgodnie z tymi słowami życzymy Bratu Danielowi wielkiej obfitości życia w Bogu i odważnej, cierpliwej nadziei w dalszej drodze.