Lubiń w sezonie

23 lipca 2013

Nie, nie wyjechaliśmy na wakacje. Jesteśmy prawie wszyscy w Lubiniu jak przystało mnichom i robimy zasadniczo to, co zawsze. Tylko lista letnich robót różni się lekko od nie-letniej. Zdarzy się, owszem, że ten czy ów wybędzie na jakiś czas, nie do ciepłych krajów, co prawda, ale przynajmniej w ciepło rodzinnego ogniska albo inne przyjazne okoliczności przyrody, by spędzić w nich kilka spokojnych dni, również przez mnichów nazywanych urlopem. Poza tym jednak życie pulsuje normalnym rytmem: dziennym, tygodniowym, miesięcznym.

Prawda, że środek lata nie obfituje w zdarzenia, które trzeba by koniecznie relacjonować na naszej www. Nie można jednakowoż powiedzieć, że w klasztorze nie dzieje się nic ciekawego. Sezon ogórkowy to nie znaczy zawsze to samo. Dla jednych zastój, przestój, dla drugich błogie nicnierobienie, dla trzecich nawet wczasy pod gruszą. Grusze w opackim ogrodzie, owszem, rosną, ale w innym celu. Do tego mieszkają w nich szerszenie, nie warto próbować. Lubiński sezon ogórkowy rozpoczyna się zerwaniem pierwszego dojrzałego ogórka, a kończy zakiszeniem ostatniego – i jest czasem nielekkiej pracy. A przecież gruszki i ogórki to tylko część bogactwa, jakim sezonowo zasypuje nas ogród.

Zwykłym rytmem pulsujeteż życie Domu Gości. Grupy medytacyjne przyjeżdżają i odjeżdżają, comiesięczna Szkoła Ikony działa bez zarzutu i powoli przygotowuje się do zakończenia pierwszego roku nauki. W dni poza-weekendowe większość pokoi zajmują goście indywidualni. Co poza tym? Stałym punktem lipcowej kroniki jest oczywiście uroczystość świętego Benedykta, naszego Założyciela (zdjęcia dostępne w „Aktualnościach” od kilku dni). W tym roku obchodziliśmy ją inaczej niż zwykle, bo dokładnie 11 lipca – w czwartek, bez przenoszenia na najbliższą niedzielę. Z tego też powodu – i ku powszechnemu, jak się zdaje, zadowoleniu – tegoroczny odpust był cichszy i bardziej rodzinny od poprzednich. Oprócz lubińskiej wspólnoty i mieszkańców Domu Gości zgromadził też kilku dawnych przyjaciół klasztoru oraz grupę braci franciszkanów z Osiecznej i Wronek. Na koniec jeszcze jedno warte odnotowania zdarzenie: 15 i 16 lipca gościliśmy ekipę TVP2, czego rezultatem było kilka wyraźnie benedyktyńskich akcentów w wakacyjnym „Pytaniu na śniadanie”.

Z okazji zbliżającego się półmetka wakacji wszystkim szczęśliwym urlopowiczom życzymy czynnego wypoczynku, a właścicielom sadów i ogrodów – owocowej pracy i smacznego przetwórstwa.

WESPRZYJ NAS


Z reguły św. Benedykta

Jeśli jakiś brat otrzymałby polecenia trudne lub zgoła niemożliwe do wykonania, niechaj przyjmie wówczas rozkaz z całą łagodnością i posłuszeństwem. Gdyby zaś się przekonał, że ciężar tego zadania przekracza całkowicie jego siły, niech cierpliwie i w chwili stosownej przedstawi przełożonemu przyczyny swojej niemożności, jednak nie okazując pychy, nie sprzeciwiając się jego woli ani nie odmawiając jej spełniania. Jeśli po tym wyjaśnieniu przełożony rozkaz swój nadal utrzyma, podwładny musi wiedzieć, że tak właśnie jest dla niego dobrze. Niechaj więc będzie posłuszny z miłości, ufając w pomoc Bożą.

 
PLAN DNIA
Dzień powszedni
6:00
Jutrznia
6:30
Medytacja, rozmyślanie
7:15
Msza święta
8:00
Śniadanie
9:00
Praca
12:15
Modlitwa południowa
12:30
Obiad
14:00
Praca
17:00
Nieszpory (sobota 15:15)
18:00
Kolacja
20:00
Kompleta
Niedziela
6:00
Jutrznia
6:30
Medytacja, rozmyślanie
8:00
Śniadanie
11:00
Msza Święta
13:00
Modlitwa południowa
13:15
Obiad
17:30
Nieszpory
20:15
Kompleta i Godzina czytań
MSZE ŚWIĘTE W OPACTWIE
Niedziela i uroczystości
8:00
 
11:00
Konwentualna
19:00
 

 

Poniedziałek - sobota
7:15
Konwentualna
18:00
(w poniedziałek zazwyczaj w kościele pw. św. Leonarda)

 

Polecamy

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
197 0.03334903717041