W jednym z najstarszych katalogów herbów szlacheckich czytamy:
„Księżyc jak na nowiu nie pełny, obiema rogami do góry obrócony, żółty w polu niebieskim i dwie głownie otłuczone, z krzyżami i rękojeściami, z których jedna jest przodku księżyca, druga pod księżycem. Zowie się ten herb Trzaska, już Biała, już Lubiewa. Z tej zaś okazji ten herb nadano Kawalerowi zazwanemu Trzaska, od Bolesława Chabrego Króla: gdy albowiem w okazji, nieprzyjaciel na samego Króla z mieczem nacierał, pomieniony Rycerz, zastawiając Pana swego, swoim go orężem odcinał, nie mógł jednak długo utrzymać na sobie siły nieprzyjacielskiej: bo gdy w kark nieprzyjaciela zaciął natężonym impetem, miecz mu się po samę prawie rękojeść zapadł, co widząc Chabry, swego mu co prędzej dodał, którym silny z natury kawaler, nie tylko że tego na śmierć zrąbał, ale i drugich tak posiekał, że się gęstemi trupami w koło opasał, ale i ten sam miecz na koniec mu prysnął, którego gdy po tej wygranej potyczce oddawał Bolesławowi, Król mu w nagrodę odwagi jego i serca tak pięknego, w ten kształt herb ułożył. Przydaje Paprocki że dla tego Lubiewą był po tym nazwany, iż w Wielkiejpolszcze fundował klasztor Lubieński, kędy trzech z tego Domu jeden po drugim Opacią jurysdykcją rządzili, nawet na pamiątkę tej od niech fundacyi, jeszcze się i po dziś dzień herbem Trzaska pieczętuje pomieniony klasztor.”
Wspomnianych trzech Trzasków było opatami w Lubiniu w XVI w. Byli to: Paweł Chojnacki, Andrzej Chrzczonowski, Stanisław Kiszewski. Herb klasztoru jest więc modyfikacją herbu Trzaska. W heraldyce krzyż i miecz mają to samo znaczenie (w istocie miecz był z racji swej budowy krzyżem). Zamiana górnego krzyża na gwiazdę symbolizuje Maryję. Klasztor Lubiński od początku był poświęcony Matce Bożej, świętem patronalnym opactwa stało się Narodzenie Najświętszej Maryi Panny.